WALENTYNKI W WIERZBIU
14 lutego społeczność Katolickiej Szkoły Podstawowej SPSK w Wierzbiu uczciła Dzień Świętego Walentego. Cały ubiegły tydzień Sandra, Nikola i Natalka zbierały walentynki do własnoręcznie ozdobionego pudełka. W piątek dziewczęta wręczyły karteczki i słodycze – dowody przyjaźni, życzliwości a nawet miłości.
Kim był święty Walenty?
Dzisiaj bardzo trudno odtworzyć historię jego życia. Pochodził z pierwszych wieków chrześcijaństwa, z czasów wielkich prześladowań. Żył w Terni, dzisiejszej włoskiej Umbrii. Niektóre źródła podają, że z wykształcenia był lekarzem, ale porzucił swój zawód i został rzymskim kapłanem.
Za panowania cesarza Klaudiusza Gockiego Rzym był uwikłany w krwawe i niepopularne wojny do tego stopnia, że mężczyźni nie chcieli wstępować do wojska. Cesarz uznał, że powodem takiego postępowania była ich niechęć do opuszczania swoich narzeczonych i żon. Dlatego odwołał wszystkie planowane zaręczyny i śluby. Kapłan Walenty pomagał parom, które pobierały się potajemnie. W końcu został zatrzymany przez prefekta Rzymu i poddany procesowi polegającemu na wymuszeniu siłą zaparcia się Chrystusa.
Świętego Walentego bito kijami, a kiedy nie przyniosło to rezultatów kazano go ściąć. W innych podaniach można natomiast przeczytać, że św. Walenty uzdrowił z epilepsji małego chłopca, co przyczyniło się do nawrócenia i ochrzczenia całej jego rodziny, ale na Walentego ściągnęło to wyrok śmierci. Egzekucję wykonano 14 lutego 269 roku.
Dlaczego został patronem zakochanych?
Zanim to nastąpiło, w więzieniu Walenty zaprzyjaźnił się z córką strażnika, która go odwiedzała i podnosiła na duchu. Aby się odwdzięczyć, zostawił jej na pożegnanie liść w formie serca, na którym napisał: „Od twojego Walentego”.
Z czasem postać kapłana Walentego zmieszała się z innym świętym męczennikiem noszącym to samo imię. Niektórzy badacze twierdzą nawet, że tak naprawdę chodzi o tę samą osobę. W 197 r. został on biskupem miasta Terni w Umbrii. Znany był z tego, że jako pierwszy pobłogosławił związek małżeński między poganinem i chrześcijanką. Wysyłał też do swych wiernych listy o miłości do Chrystusa. Zginął w Rzymie w 273 r., gdyż nie chciał zaprzestać nawracania pogan. Dziś to właśnie on jest bardziej znany i to do jego grobu w katedrze w Terni ściągają pielgrzymi. Na srebrnym relikwiarzu kryjącym jego szczątki znajduje się napis: „Święty Walenty, patron miłości”.
Tekst:Edyta Trybura
Zdjęcia: Anna Stefańska, Edyta Trybura